czwartek, 17 marca 2016

Pochwała prostoty

Nie obiecywałam sobie zbyt wiele po tym działaniu – ani nowatorskim, ani kreatywnym. Po prostu w ramach lokalnej współpracy i promocji czytelnictwa dziewczynki za starszych klas podstawówki w ramach kółka polonistycznego zaczęły czytać przedszkolakom. Prawda, że proste?
Efekty okazały się całkiem spore i bezsprzecznie pozytywne. Maluchy są zachwycone, słuchają w skupieniu, nawiązują relację ze starszymi koleżankami, chętnie dyskutują na ważne dla nich tematy: kłopoty ze snem, z akceptacją młodszego rodzeństwa, z niejedzeniem. Krótkie spotkania z książką bardzo ich otwierają. A uczennice? Mają motywację, by poćwiczyć czytanie, chcą dobrze wypaść przed młodszymi kolegami, ciekawie modulować głos w zależności od problematyki czytanki. Są opiekuńcze, ale także pomocne i… duże, czyli takie już mądre. Każda ze stron czuje się wyróżniona, otrzymuje uwagę i – mniej lub bardziej świadomie – rozwija czytelniczą pasję.
Po raz kolejny potwierdza się zasada, że proste działania przynoszą często najlepsze efekty. A już na pewno działania oparte na serdecznym i szczerym kontakcie z drugim człowiekiem – także tym całkiem małym.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz